Jestem najbardziej szczęśliwa, kiedy jest taka pogoda, jak teraz! Siedziałabym z chęcią cały dzień na dworze lub chociaż na balkonie razem z kotami :) Ten tydzień jest przepiękny. Poprzedni był porażką i pasmem nieszczęść. Zatrucie pokarmowe, zawirusowany komputer, cieknący zlew i zalana łazienka. Ale humor mnie nie opuszcza. Słońce dodaje energii i zaprasza do zabawy. Aż żal mi siedzieć w domu!
No ale jak już siedzę to muszę dalej czarować. Uszyłam sobie portfel według tutorialu podrzuconego przez Maryszę, którą uwielbiam za to, jak prowadzi bloga i jakie cuda robi.
Mój portfel jest daleki od tego, jakie robi Marysza. Nie jest tak starannie wykonany, ale działa :)
No ale jak już siedzę to muszę dalej czarować. Uszyłam sobie portfel według tutorialu podrzuconego przez Maryszę, którą uwielbiam za to, jak prowadzi bloga i jakie cuda robi.
Mój portfel jest daleki od tego, jakie robi Marysza. Nie jest tak starannie wykonany, ale działa :)
Tyle na dziś, idę na balkon pomalować sobie paznokcie ;)