Nasza rodzinka niedawno się powiększyła. Zostaliśmy rodzicami. Spełniło się nasze marzenie a ja wciąż nie mogę uwierzyć w to, co się stało. Zakochałam się w tych słodkich oczkach i ślicznych usteczkach. Jestem szczęśliwa, jak nie wiem co, ale i trochę przestraszona. Przytłacza mnie trochę myśl o tym, ile wyzwań nas czeka. Ale mam w sobie dużo wiary w to, że przecież musi być super, bo to jest cudne doświadczenie. Na razie radzimy sobie nieźle, jeśli chodzi o opiekę. Oby szło nam tak dalej.
Dzisiaj podzielę się z Wami zdjęciami z sesji brzuszkowej, robionej dość spontanicznie. Udało nam się wybrać do parku w ostatni ciepły i słoneczny dzień jesieni. Zdjęcia zrobiła nam nasza przyjaciółka Justyna, za co jej bardzo dziękujemy. <3
Niedługo na blogu pojawi się parę rzeczy, które zrobiłam przed porodem dla naszej Dziewczynki. Kto jest ciekaw to niech tutaj zajrzy za jakiś czas :)
6 komentarzy
Gratuluję raz jeszcze! ❤ Sesja śliczna i naturalna :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy! <3
UsuńGratuluję Wam i życzę wszystkiego dobrego dla Córeczki! Dacie radę! Jak do mnie przychodzi zmęczenie i zwątpienie, to powtarzam sobie, że to tylko kilka lat, które miną w mgnieniu oka i za którymi będę tęskniła :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądacie!
Tez myślę, że nie warto się zamartwiać, bo to tak szybko zleci i trzeba się cieszyć tym, co jest teraz.
UsuńDziękujemy! :)
pięknie wyglądałaś :) powodzenia w opiece :)
OdpowiedzUsuńPiekna sesja :))) Ciesze sie ,ze sobie suuper radzicie :)) Kazdy sie boi poczatkow , jak bedzie ,co nas czeka. Ale wieesz Najwazniejsze jest dzisiaj i tego sie trzymaj :)) Reszta zobaczysz sama sie ulozy i bedzie Pieknie :) Pozdrawiam Cie Cieplutko Mamusiu Coreczki :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli chcesz mnie zmotywować do dalszej pracy to właśnie Ci się udało! :D