Leniuchowanie i podróżowanie dobiegło póki co końca. Dużo się działo, udało mi się nawet zrobić więcej fotek, niż zwykle. Pierwszy z pokazanych tygodni miał szalony weekend, drugi zaś pokazuje część naszego wyjazdu do Kołobrzegu. Zdjęć mam jeszcze na następną całą taką stronę, ale zabrakło mi już albumowych koszulek :P
2 komentarzy
fajny! taki wesoły i kolorowy! Sodowe papiery idealnie nadaja sie na karty, w ogole na wszystko :D tez wycinalam z tych szarych! Są idealne :D
OdpowiedzUsuńKarty robione samemu są tak fajne i dają masę możliwości. A sodiwe papiery naprawdę super się razem zgrywaja!
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli chcesz mnie zmotywować do dalszej pracy to właśnie Ci się udało! :D