Ostatnio robiłam porządki natrafiłam na swój stary szkicownik, w którym schowałam dwa lata temu skarby znalezione na jesiennym spacerze. Zebrałam wtedy parę różnych roślinek z zamiarem zrobienia zielnika. O suszkach zapomniałam oczywiście. Ale zostały odnalezione, wiec zrobiłam z nich obrazek. Wykonanie go było szybkie i przyjemne.
Jak Wam się podoba taka forma eksponowania skarbów? Macie jeszcze czas by upolować jakieś roślinki na jesiennym spacerze i zrobić sobie taki obrazek :)
2 komentarzy
ale fajny pomysł :) zrobię coś takiego na przyszłą jesień, bo w moim domu panuje już zima ;)
OdpowiedzUsuńJuż zima? NIemozliwe! :O ;)
UsuńDziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli chcesz mnie zmotywować do dalszej pracy to właśnie Ci się udało! :D